Ten z poniższego przepisu jest bardzo świąteczny, łączy w sobie charakterystyczne dla ciast bożonarodzeniowych smaki: miód, orzechy włoskie i skórkę pomarańczową.
Do zrobienia sernika koniecznie należy użyć dobrej jakości twarogu, ja wykorzystałam twaróg z wiaderka Piątnica i to był strzał w dziesiątkę. Sernik z twarogu mielonego w domu, nie byłby chyba tak kremowy jak ten.
Sernik przygotowałam w tortownicy o średnicy 21cm, którą podwyższyłam o 1cm papierem do pieczenia. Jak widać na zdjęciach, sernik wyszedł bardzo wysoki i całość masy mogłaby nie zmieścić się w wysokości obręczy tortownicy. Jeśli macie ochotę, możecie zrobić go w niewiele większej formie, będzie wtedy niższy.
Składniki:
CIASTO
320g mąki pszennej
60g miodu
50g masła
50g cukru pudru
40g kwaśnej śmietany
1 jajko
2/3 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
MASA ORZECHOWA
100g orzechów włoskich
50g miodu
50g masła
MASA SEROWA
1kg twarogu dwukrotnie zmielonego lub gęstego twarogu z wiaderka (np. Piątnica)
150g cukru
150g masła
4 jajka
125ml mleka
40g mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu z wanilii
skórka otarta z jednej pomarańczy
Wykonanie:
CIASTO
- masło, miód i cukier podgrzać w rondelku, ostudzić do lekko ciepłego, dodać jajko i ekstrakt z wanilii, wymieszać
- mąkę przesiać z sodą, dodać powyższą mieszankę oraz śmietanę, wymieszać, zagnieść gładkie ciasto
- ciasto powinno być lekko klejące, ale nie należy dodawać mąki
- ciasto podzielić na trzy równe części, zafoliować i krótko schłodzić lub od razu rozwałkować na placki wielkości dna tortownicy
- placki nakłuć widelcem, dwa z nich upiec w 180 stopniach przez około 12 minut lub do lekkiego zrumienienia
- na ostatni blat nałożyć ciepłą masę orzechową (przepis poniżej), równo rozprowadzić po całej jego powierzchni, piec w 180 stopniach około 15 minut, pozostawić w formie do ostudzenia
- gotowe blaty ostudzić, zafoliować lub schować do szczelnego pojemnika, można je od razu przełożyć masą serową lub przechować 1-2 dni w chłodnym miejscu (nie w lodówce)
MASA ORZECHOWA
- orzechy włoskie posiekać na dość drobne kawałki
- do rondelka przełożyć masło i miód, rozpuścić, dodać orzechy, wymieszać, chwilę podgrzewać
- ciepłą masę przełożyć na blat z ciasta miodowego, równo rozprowadzić po całej jego powierzchni
MASA SEROWA
- składniki powinny być w temperaturze pokojowej
- masło utrzeć z cukrem na puszystą masę
- białka oddzielić od żółtek
- do puszystej masy maślanej dodawać po jednym żółtku, po każdym ucierając do momentu jego wrobienia w masę
-cały czas ucierając, do masy stopniowo dodawać twaróg
- białka ubić na sztywną pianę, w kilku porcjach dodać do masy, delikatnie wymieszać szpatułką lub łyżką (nie mikserem)
- masę serową przełożyć do dużego rondla z grubym dnem, podgrzewać, cały czas mieszając, aż masa rozrzedzi się i zacznie gotować
- gotującą masę zdjąć na moment z palnika, wlać mieszankę mleka i mąki, energicznie wymieszać, żeby nie potworzyły się grudki
- masę postawić ponownie na palnik, gotować przez 1-2 minuty, cały czas mieszając, aż masa wyraźnie zgęstnieje (dzieje się to niemal od razu)
- do masy dodać skórkę pomarańczową oraz ekstrakt z wanilii, wymieszać
- jeśli w masie potworzyły się grudki, można ją przed wyłożeniem na ciasto zmiksować
- gorącą masę odstawić na kilka minut, żeby odparowała
PRZEŁOŻENIE SERNIKA
- formę wyłożyć papierem, na dnie ułożyć pierwszy blat miodowy, na ciasto wyłożyć 1/2 gorącej masy serowej, wyrównać
- na masę serową położyć drugi blat miodowy, lekko docisnąć, na ciasto wyłożyć pozostałą masę serową, wyrównać
- na wierzchu ułożyć blat z warstwą orzechową, lekko docisnąć
- sernik można czymś delikatnie docisnąć i obciążyć, żeby miał równą powierzchnię, a poszczególne warstwy połączyły się ze sobą, należy jednak uważać, żeby zbyt wiele masy nie wyciekło na boki
- sernik pozostawić na 1-2 godziny w temperaturze pokojowej, po ostygnięciu zafoliować lub zamknąć wraz z formą w szczelnym pojemniku i schować na co najmniej 24 godziny do lodówki
- sernik po schłodzeniu pokroić na trójkąty, przechowywać w lodówce
Wygląda tak pięknie i pewnie jest pyszny. Żal byłoby go nie zrobić na święta. Zapisuję więc przepis i myślę, że uda mi się trochę czasu znaleźć, żeby go upiec. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, Krysiu, bo ten sernik nie tylko pięknie wygląda, ale też wyjątkowo smakuje :)
UsuńTo prawda że wygląda pięknie i chyba też się skuszę .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, polecam :)
Usuńale apetyczny ten sernik :) normalnie nie mogę się napatrzeć :) szkoda, że przez monitor nie da się spróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie ma takiej opcji ;)
UsuńWow! Wygląda idealnie <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWygląda imponująco! I bardzo świątecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie taki miał być - bardzo świąteczny :)
UsuńJutro w nocy biorę się za niego i próbuje! Nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, na pewno wyjdzie pyszny :)
UsuńZrobiłam i wielkie boo z masy - rzadka jak zupa:( nawet po zagotowaniu z mlekiem i mąki ziemniaczanej. Zawiodłam się bo straciłam kupe czasu.
OdpowiedzUsuńJeśli został użyty dobry, prawdziwy twaróg, nie powinno być żadnego problemu z gęstością masy. Może za krótko była gotowana, masa początkowo robi się rzadka, ale po dodaniu mleka z mąką ziemniaczaną, gęstnieje jak budyń, nie można więc kończyć gotowania, jeśli masa w ogóle nie zgęstniała.Sernik trzeba też schłodzić przez całą noc, żeby masa całkowicie stężała.
UsuńCzy musi stać w lodówce aż 24 godziny? Gdyż chciałam go jutro zrobić na 15 w gosci. Ale już nie zdąże :(
OdpowiedzUsuńPlacki z dodatkiem miodu zazwyczaj muszą poleżakować, aby zmięknąć. Trudno mi powiedzieć, czy jeśli sernik postoi przez noc, ciasto będzie od razu miękkie. Na pewno ważne jest, aby placki miodowe piec krótko, tylko do momentu upieczenia (nie muszą być zrumienione, można sprawdzić patyczkiem), bo dłużej pieczone twardnieją i wtedy muszą dłużej leżakować. Generalnie tego typu ciasta smakują najlepiej po kilku dniach, gdyż z każdym dniem smaki "przegryzają się", a ciasto mięknie.
UsuńNo to upiekę go innym razem. Dziekuje za odp :)
UsuńZrobiłam go właśnie 2 lata temu na Boże Narodzenie! Petarda, goście zachwyceni!
OdpowiedzUsuńSuper, dziękuję za komentarz :0
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZapomniałam nakłuć dwa blaty widelcem, jaki będzie tego skutek? Może upiec nowe?
OdpowiedzUsuńEwewelka
Nakłucie widelcem zapobiega wybrzuszaniu się ciasta podczas pieczenia, nie jest niezbędne.
UsuńPrzepis przetestowany i wszyscy jedzący zadowoleni ;) Bardzo smaczny i delikatny. Polecam wszystkim go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń