Tarta cappuccino z morelami to pyszna tarta z nadzieniem na bazie jogurtu greckiego i dodatkiem w postaci proszku cappuccino. Całość smakuje kawowo, a kwaskowate i soczyste morele idealnie współgrają z tym smakiem.
Przepis można wykorzystać w formie o średnicy 24cm (ja zrobiłam swoją w formie o średnicy 21cm z 3/4 składników).
Tarta cappuccino z morelami
Składniki:
CIASTO
240g mąki pszennej
130g masła
100g cukru pudru
szczypta soli
2-3 łyżki zimnej wody
NADZIENIE
400g jogurtu greckiego
2 jajka
40g domowego cukru waniliowego
50g cappuccino w proszku
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
200-250g moreli
Wykonanie:
CIASTO
- składniki na ciasto powinny być z lodówki
- mąkę przesiać z cukrem pudrem, dodać sól, posiekane na mniejsze kawałki zimne masło oraz zimną wodę, wszystko wymieszać
- ze składników zagnieść gładkie ciasto
- ciasto zafoliować i schłodzić
- schłodzonym ciastem wylepić formę na tartę
- ciasto nakłuć widelcem, ponownie schłodzić
- piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni
- schłodzony spód z ciasta piec przez około 25 minut do zrumienienia (można piec też "na ślepo", czyli przykryć ciasto papierem i wysypać specjalne kulki lub zwykły groch, a po 15-20 minutach zdjąć papier i dopiekać tartę do zrumienienia)
- podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika i ostudzić
NADZIENIE
- wszystkie składniki na nadzienie krótko wymieszać (ręczną trzepaczką lub mikserem)
- temperaturę piekarnika obniżyć do 160-170 stopni
- morele umyć, przekroić na pół, pozbawić pestek
- na podpieczone ciasto wyłożyć nadzienie, tak, by sięgało nieco poniżej poziomu brzegów tarty
- na nadzieniu poukładać połówki moreli skórką do dołu, lekko wciskając je w masę
- tartę piec do ścięcia się masy cappuccino przez 30-40 minut
- upieczoną pozostawić w wyłączonym piekarniku do ostygnięcia
- kroić po ostygnięciu, przechowywać w chłodnym miejscu pod przykryciem
- przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem
super pomysł z tym dodatkiem cappucinno :)
OdpowiedzUsuńMmm, smakowite połączenie, bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńI takie słodkości to ja rozumiem. :) Nie potrzebuję kremu i galaretki, żeby być zadowolonym z deseru.
OdpowiedzUsuńAle słodko to wygląda, będe musiała zdecydowanie sobie takie zafundować nie długo :P
OdpowiedzUsuńJakich innych owoców można użyć do tego ciasta, żeby nie "zepsuć" smaku?
OdpowiedzUsuńMoże wiśnie?
Usuń