Stefanka nie wymaga pieczenia, więc jest ciastem, które idealnie sprawdzi się podczas upalnych dni lata. Oprócz tego jest bardzo szybka w przygotowaniu i na pewno lepiej zniesie pozostawanie poza lodówką niż ciasta z kremami lub przygotowane z użyciem żelatyny.
Smak stefanki jest dość intensywny, ale wykorzystanie cappuccino w proszku zamiast ziaren kawy sprawia, że nie jest to ciasto typowo kawowe i może posmakować również osobom, które nie pijają kawy.
Swoją stefankę przygotowałam w formie o wymiarach 24x24cm.
Składniki:
250g herbatników
750ml mleka
150g masła
130g kaszy manny
6 łyżek cukru
15 łyżek cappuccino w proszku
POLEWA CZEKOLADOWA
100g czekolady deserowej
50g masła
Wykonanie:
- formę wyłożyć papierem do pieczenia, na spodzie ułożyć obok siebie herbatniki, tworząc równą warstwę
- mleko zagotować z masłem i cukrem, do gorącego wsypać cappuccino, wymieszać do rozpuszczenia się proszku
- do gotującego się mleka wsypywać powoli kaszę mannę, cały czas mieszając, aby nie porobiły się grudki
- kaszę gotować na małym ogniu, mieszając, aż zgęstnieje (przez kilka minut)
- połowę gorącej masy wyłożyć delikatnie na herbatniki, wyrównać
- na wierzchu ułożyć kolejną warstwę herbatników, lekko dociskając je do masy, aby utworzyły w miarę równą powierzchnię
- na drugą warstwę herbatników wyłożyć resztę kaszy, wyrównać, na wierzchu ułożyć kolejną warstwę z herbatników
- całość pozostawić do ostudzenia, następnie przykryć i wstawić do lodówki, schłodzić do zesztywnienia masy (można obciążyć czymś ciężkim, aby warstwa herbatników tworzyła równą powierzchnię)
- czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej (na rondelku z niewielką ilością wody ułożyć naczynie, wodę podgrzewać na małym ogniu do wytworzenia się pary, do naczynia włożyć masło i kawałki czekolady, rozpuścić co jakiś czas mieszając)
- gorącą polewę wyłożyć na herbatniki na cieście, wyrównać i pozostawić do ostygnięcia, następnie schłodzić w lodówce do zastygnięcia polewy
Ciasto wygląda i smakuje dobrze przez kilka dni, należy przechowywać je w lodówce i podawać schłodzone, choć spokojnie wytrzyma jakiś czas poza lodówką bez utraty swoich walorów smakowych.
Super pomysl. Prosto, szybko i napewno smacznie. Skorzystam :-)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda wspaniale :) Bardzo lubię ciasta kawowe. I bez pieczenia - aktualnie :)
OdpowiedzUsuńMmmm cappuccino... To misi być pyszne!!!!
OdpowiedzUsuńNie korzystam z przepisów na gramy!
OdpowiedzUsuńJa wolę takie przepisy, bo są precyzyjniejsze niż te uwzględniające szklanki, gdyż nie każdy używa takich samych naczyń. Po lewej stronie u góry jest dostępny Przelicznik kuchenny, w którym bezproblemowo można przeliczyć gramy na szklanki czy łyżki :)
UsuńZ calym szacunkiem dla kobiet ze wsi,ale wlasnie baby na wsi nie maja wagi i uzywaja takich prymitywnych miarek na szklanki itp.Mnie osobiscie to wkurza,bo jak ktos sie"bawi w kuchnie" to wage miec powinien.W koncu po cos wymyslono miary na gramy dekagramy itd.a niestety na wielu blogach taki dziadowstwo sie spotyka.
UsuńJak mogę wydrukować ten przepis uwzględniając zdjęcia?
OdpowiedzUsuńProszę zaznaczyć za pomocą lewego klawisza myszy wybrany przepis (tekst i zdjęcia), nacisnąć równocześnie klawisze CTRL i P, pojawi się okno z opcjami drukowania, gdzie należy wybrać opcję drukowania zaznaczonego fragmentu. Powinien wydrukować się przepis ze zdjęciami, ale bez bocznych pasków na blogu.
UsuńWitam.Tak sobie mysle,ze skoro jest Stefanka cappuccino i o innych smakach,to moze by tak wykombinowac Stefanie kajmakowa? Nigdzie nie znalazlam kaszy manny krowkowej,a chcialam zrobic do kruchych babeczek.
OdpowiedzUsuńAby uzyskać smak krówkowy, do gorącego mleka, zamiast cappuccino dodałabym krówki, które pod wpływem temperatury się rozpuszczą. Ich ilość uzależniłabym od tego, jak mocno krówkowy smak chce się uzyskać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPolecam ten przepis!!! Po raz pierwszy zrobiłam ciasto z kaszą manną i wyszło pychaaaaaaaaa;D
OdpowiedzUsuńTak się zastsnawiam jakby tak do mleka dodać puszkę masy krówkowej a potem manne, czy to się uda. Dzisiaj je robię i korci mnie poeksperymentować, co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńJednak zrobiłam wg przepisu, wyszła pyszna. Może następnym razem spróbuję poeksperymentować.
OdpowiedzUsuńSuper, polecam poeksperymentować :)
Usuń