Pianka malinowa to ciasto, które zauroczy każdego, kto lubi maliny. Pianka nie wymaga pieczenia, więc idealnie wpasowuje się w upalną pogodę, która nas ostatnio nawiedziła. Jest to delikatny i dość mało kaloryczny deser, gdyż do uzyskania piankowej struktury zamiast wysokokalorycznej śmietanki użyłam białek, które zawierają niewiele kalorii.
Ciasto jest dość szybkie w przygotowaniu, również jeśli chodzi o czas tężenia w lodówce, ponieważ zawiera sporo żelatyny, która w połączeniu z ubitymi białkami szybko wiąże masę.
Piankę przygotowałam w formie o wymiarach 25x14x7cm.
Pianka malinowa
Składniki:
75g okrągłych biszkoptów (około 12 sztuk)
185g serka homogenizowanego waniliowego
250g malin
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki cukru
3 białka
2 łyżeczki cukru pudru
5 łyżeczek żelatyny (20g)
5 łyżek zimnej wody
1/2 opakowania galaretki malinowej lub wiśniowej
150ml gorącej, przegotowanej wody
250g malin do dekoracji
Wykonanie:
- formę wyłożyć papierem do pieczenia
na dnie ułożyć całe biszkopty, luki zapełnić kawałkami biszkoptów
- maliny oczyścić, przełożyć do rondelka z sokiem cytryny i 2 łyżkami cukru, gotować na małym ogniu przez 10-15 minut do rozpadnięcia się owoców i lekkiego odparowania soku, zdjąć z ognia, ostudzić
- zimny mus przetrzeć dokładnie przez sito w celu pozbycia się pestek
- serek homogenizowany wymieszać/zmiksować z musem malinowym
- żelatynę zalać zimną wodą, gdy napęcznieje, krótko podgrzać w kuchence mikrofalowej
- ciepłą żelatynę wymieszać z 1-2 łyżkami masy serowej
- białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder
- do sztywnej piany wlać cienkim strumieniem żelatynę, cały czas miksując, następnie powoli dodawać masę serową, miksując na małych obrotach lub mieszając łyżką
- gotową masę przełożyć na przygotowane biszkopty, wyrównać i schłodzić do zastygnięcia (masa bardzo szybko zastyga)
- maliny do dekoracji oczyścić i osuszyć
- galaretkę rozpuścić w 150ml gorącej wody, pozostawić do całkowitego ostygnięcia
- zimną galaretkę wylać na wierzch zastygniętej masy serowej
- maliny układać w niewielkich odstępach od siebie, zanurzając w galaretce
- ciasto ponownie schłodzić do zastygnięcia galaretki, przechowywać w lodówce
Pianka malinowa jest mocno owocowa w smaku, ma delikatną strukturę i pięknie prezentuje się na talerzu.
Ciasto należy przechowywać w lodówce, najlepiej zjeść je w ciągu 2 dni od przygotowania, gdyż maliny,
którymi dekorujemy wierzch pianki, mogą stracić swoją świeżość. Jeśli
chcemy ją przedłużyć, możemy wykorzystać większą ilość galaretki i zalać
nią owoce tak, by w całości były przykryte.
Mmmm idealne ciasto na upalne dni :)
OdpowiedzUsuńOd niedawna stałam się fanką pianek...Twoja wyglada bardzoooo smacznie i kusząco.
OdpowiedzUsuńTa pianka zauroczyła również mnie :) Pięknie wygląda. Nie mam wątpliwości, że jest smaczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!! :)
OdpowiedzUsuńCudna! Wygląda po prosty przepięknie!
OdpowiedzUsuńJuż na sam widok tej pianki czuję, jak rozpływa się w ustach - istna, malinowa bomba :)
OdpowiedzUsuńPo zalaniu masa moje biszkopty wypłynęły z dna na powierzchnię :(
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie masa została przełożona zbyt gwałtownie, dlatego lekkie biszkopty wypłynęły. Na lekkie i suche herbatniki lub biszkopty najlepiej jest nakładać masę stopniowo łyżką lub ewentualnie namoczyć je lekko w mleku przed ułożeniem w formie.
UsuńCzy proporcje będą odpowiednie na okrągła blaszkę 21 cm?
OdpowiedzUsuńTak, pianka może wyjść nieco wyższa.
Usuń