Jest to sernik przeznaczony dla wielbicieli chałwy - ten składnik dominuje w smaku sernika, można go przygotować z większą lub mniejszą ilością cukru, jednakże chałwa sama w sobie jest mocno słodka, więc nie ma potrzeby, by dosładzać masę serową zbyt dużą ilością cukru.
Górę sernika zwieńczyła polewa chałwowa, w tym przepisie nie przełamujemy smaku inną warstwą, jak lubię to robić w niektórych sernikach, takich jak sernik łaciaty lub sernik cynamonowy.
Przepis jest do wykorzystania w tortownicy o średnicy 18cm, na większą tortownicę należy wykorzystać większą ilość składników.
Sernik chałwowy bez pieczenia
Składniki:
MASA SEROWA
10 okrągłych biszkoptów
0,5 szklanki śmietanki 30%
0,5 kg twarogu sernikowego z wiaderka lub trzykrotnie zmielonego
250g chałwy waniliowej
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki żelatyny
0,5 szklanki wody
POLEWA CHAŁWOWA
150ml śmietanki 30%
200g chałwy waniliowej
tłuszcz do wysmarowania formy
- tortownicę posmarować tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia (spód i boki)
- w 0,5 szklanki śmietanki 30% moczyć biszkopty i układać w tortownicy, część z nich kruszyć na mniejsze kawałki i wypełniać nimi luki między już ułożonymi biszkoptami
- chałwę pokruszyć na drobniejsze kawałki i przełożyć do wysokiego naczynia, dodać do niej śmietankę, w której moczyliśmy biszkopty, łyżką wymieszać chałwę ze śmietanką
- masę chałwową rozdrobnić blenderem, robić to przez kilka minut do momentu powstania jednolitej, ciągnącej masy
- twaróg przełożyć do miski, miksować, stopniowo dodając masę chałwową
- do powstałej masy dodać cukier puder (najlepiej przed dodaniem spróbować masę, gdyż chałwa nada już pewną słodycz i od naszych preferencji może zależeć ilość cukru, jaką dodamy), zmiksować
- żelatynę rozpuścić w 0,5 szklanki zimnej wody, wstawić ją na 15-20 sekund do kuchenki mikrofalowej, ponownie wymieszać do rozpuszczenia się żelatyny
- do ciepłej żelatyny dodać stopniowo 2-3 łyżki masy serowej, za każdym razem dokładnie mieszając, to zahartuje żelatynę i pozwoli uniknąć powstania w masie grudek ze zbyt szybko zastygłej żelatyny
- żelatynę stopniowo wlewać do masy, cały czas miksując do uzyskania jednolitej masy
- masę wylać na biszkopty, wyrównać łyżką i wstawić do lodówki na 1-2 godziny
- chałwę rozkruszyć i zalać śmietanką, podgrzewać do lekkiego zgęstnienia (należy uważać, by masa się nie przypaliła), mieszając doprowadzić do rozpuszczenia chałwy
- jeśli chałwa nie do końca się rozpuściła, po zdjęciu z ognia rozdrobnić ją przy pomocy blendera
- polewę pozostawić do ostygnięcia, co jakiś czas lekko mieszając
- ostudzoną polewę wylać na wierzch schłodzonego sernika, całość schłodzić ponownie w lodówce przez kilka godzin, najlepiej przez całą noc
Sernik chałwowy ładnie prezentuje się na talerzu dzięki równej, błyszczącej warstwie polewy w kolorze chałwy. Jest ona lekko ciągnąca, sernik należy więc kroić delikatnie, najlepiej podawać schłodzony, gdyż pod wpływem ciepła polewa może zacząć spływać po kawałku sernika.
Sernik jest w smaku bardzo kremowy, mocno chałwowy, ale nie pozostawia na języku uczucia przesłodzenia. Dla mnie, wielbicielki ciast bez pieczenia, sernik chałwowy zajął bardzo wysoką pozycję i na pewno będę do niego wracać.
ale on pięknie wygląda! a jak smakować musi :-) ///
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny sernik! Jestem miłośniczką chałwy, prawda nie przepadam za sernikiem na zimno, ale z chałwą.... Na pewno spróbuję!
OdpowiedzUsuńps.: żeby polewa nie spływała - dodać żelatynę. :)
Nata G, sernik chałwowy na pewno warto spróbować! A co do żelatyny, jest już w składzie sernika, więc taka lekko ciągnąca się polewa na wierzchu dodaje mu tylko uroku :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, aż mam ochotę go skosztować!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie.
Zapraszam do siebie na konkurs: http://piernikowa-chata.blogspot.com/2014/03/ksiazkowy-konkurs-smaczna-polska-magdy.html
Sernik chałwowy jest jednym z moich ulubionych, ale nie wpadłam na to żeby zrobić go też w wersji na zimno. Koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy można blender zastąpić mikserem?
Osobiście nie próbowałam, ale chodzi tu o urządzenie z końcówką rozdrabniającą, a mikser to zazwyczaj ubijaczki i mieszadła.
UsuńMam pytanie, wlasnie robie sernik i dalam zelatyne do mikrofalowki na 20 sekund - nie dalam na dluzej bo nie wiedzialam czy mozna i teraz jak byly jeszcze troche takie kuleczki to znaczy ze mi sie nie zetnie sernik? Bo to bedzie masakra bo zrobilam tak jak w przepisie? Dzieki
OdpowiedzUsuńCzas podgrzewania żelatyny jest orientacyjny, napisałam 15-20 sekund, gdyż zależy to od mocy mikrofalówki , rodzaju żelatyny, itp. Podgrzana żelatyna powinna być ciepła i płynna, bez jakichś większych grudek. Jeśli większość żelatyny się rozpuściła, to powinna ona związać masę, chyba że cała żelatyna była jeszcze niezbyt rozpuszczona?
UsuńA co zrobić jeśli nie mam mikrofalówki?
OdpowiedzUsuńŻelatynę rozpuścić w miseczce, którą będzie można położyć na garnku z parującą wodą, jest to tzw. kąpiel wodna.
Usuń