Piernik bananowy to świąteczna wersja chlebka bananowego, z dodatkiem miodu, karmelu i przyprawy piernikowej. Ciasto przygotowuje się szybko, bez użycia miksera, więc jest świetną propozycją dla zabieganych lub jako dodatkowy wypiek świąteczny, obok bardziej tradycyjnych makowców czy pierników.
Do przygotowania piernika potrzebne są dojrzałe banany, więc jeśli będziecie planować ten wypiek, warto kilka dni wcześniej zaopatrzyć się w te owoce i pozostawić je, aby dojrzały.
Ciasto przygotowałam w formie o wymiarach 30x11cm.
Piernik bananowy
Składniki:
400g mąki pszennej
400g bananów bez skórki (4 sztuki)
150g miodu
100g cukru (u mnie w całości domowy cukier waniliowy)
100g masła
2 jajka
120ml zimnej wody
3-4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 łyżeczki sody oczyszczonej
Wykonanie:
- cukier wsypać do rondelka z grubym dnem, zalać 60ml wody, podgrzać do momentu aż woda odparuje, a cukier przyjmie karmelowy kolor
- podczas całego procesu nie należy mieszać cukru, można jedynie potrząsać za rączkę rondla
- gdy cukier lekko zbrązowieje (należy uważać, żeby nie spalił się, bo karmel będzie gorzki), ostrożnie wlać pozostałe 60ml wody (mieszanka może pryskać!)
- karmel po dodaniu wody stwardnieje, należy ponownie go podgrzać aż przyjmie płynną konsystencję
- gotowy karmel zdjąć na blat, przelać do innego naczynia (w gorącym rondelku będzie się nadal karmelizował), pozostawić do ostygnięcia
- gdy karmel częściowo ostygnie, do rondelka przełożyć miód, masło oraz karmel, wszystko podgrzać do momentu uzyskania jednolitej mieszanki
- mieszankę zdjąć na blat, całkowicie ostudzić (ma być jednak cały czas płynna)
- banany rozgnieść dokładnie widelcem, dodać jajka, wymieszać
- do bananów dodać ostudzoną mieszankę, wymieszać
- mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i przyprawą do piernika
- składniki suche przesiać do składników mokrych, wszystko dokładnie wymieszać
- formę wysmarować masłem, oprószyć mąką
- ciasto przełożyć do formy, wstawić do piekarnika nagrzanego do 160-170 stopni
- piec 60-70 minut lub krócej, do tzw. suchego patyczka
- po upieczeniu wyjąć z piekarnika, a po wstępnym ostygnięciu, również z formy
- kroić po ostygnięciu, przechowywać w chłodnym miejscu
- wierzch można udekorować cukrem pudrem, lukrem lub polewą czekoladową
Ale fajny piernik! Jak chlebek. :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Podoba mi się ta propozycja:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Pani Bereniko. Proszę doradzić mąkę pszenną na której robi Pani wypieki. Czy ma Pani jakiś ulubiony typ mąki np. 500 lub 550 oraz firmę. Ponadto proszę napisać czy Pani ciasta mogę upiec na mące pszennej BIO typ 1050 ? Będę wdzięczna za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionej firmy jeśli chodzi o mąki, natomiast zazwyczaj do lżejszych wypieków używam typów 500 lub 550, a do ciast drożdżowych czy kruchych 650.
UsuńJeśli chodzi o mąkę pszenną BIO typ 1050, nie miałam z nią do czynienia. W przepisach zawsze bazuję na mące pszennej podanych wyżej typów i niestety nie zagwarantuję, które wypieki udadzą się na innym typie. Natomiast wiem, że nieraz moi czytelnicy używają innych rodzajów mąki do niektórych wypieków (o czym informują w komentarzach), tak więc polecam przetestować wybrany przez siebie typ mąki i również podzielić się tym w komentarzu. Pozdrawiam!
Dzień dobry. Dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi. Ale potrzebuję jeszcze dopytać jakie to są lżejsze wypieki ? Bo na myśl mi przychodzi biszkopt, ale czy coś jeszcze ? Proszę podać. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńNp. ciasta ucierane.
Usuń