Moje ciasto upiekłam w małej tortownicy o średnicy 16cm i na taką foremkę podaję proporcje składników, na większą należy je zwiększyć.
Składniki:
CIASTO
130g mąki pszennej
100g cukru
160g purée z dyni (skorzystaj z przepisu na purée z dyni)
75g masła
65g gorzkiej czekolady
60ml mleka (lub nieco mniej lub więcej, w zależności od gęstości purée)
2 jajka
2 łyżki domowego cukru waniliowego
2 łyżki kakao
2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
POLEWA CZEKOLADOWA
40ml śmietanki 30%
30g gorzkiej czekolady
30g mlecznej czekolady
Wykonanie:
- składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej
- masło i czekoladę umieścić w misce, ustawić ją nad garnkiem z gotującą się wodą, składniki rozpuścić w tzw. kąpieli wodnej
- rozpuszczone masło z czekoladą zdjąć na blat, ostudzić
- do ostudzonej mieszanki dodać jajka, cukier, domowy cukier z wanilią oraz purée z dyni, wszystko dokładnie wymieszać
- w osobnej misce wymieszać przesianą mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną
- składniki suche dodać do składników mokrych, wymieszać
- do masy dodać mleko, żeby nieco rozluźnić konsystencję ciasta - ja dodałam 60ml, gdyż moje purée z dyni było dość gęste
- masa powinna być gęsta, ale nie na tyle, żeby nie można jej było swobodnie przełożyć do formy i wyrównać
- formę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć ciasto, wyrównać
- wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 160-170 stopni, piec do tzw. suchego patyczka 50-60 minut lub krócej
- upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, ostudzić
- zimne ciasto udekorować polewą czekoladową
- przygotować polewę: śmietankę i obie czekolady przełożyć do miski, podgrzać w kąpieli wodnej do momentu rozpuszczenia się czekolady, wymieszać, zdjąć na blat
- polewę lekko ostudzić, a następnie rozsmarować na wierzchu ciasta i pozostawić do zastygnięcia
- ciasto przechowywać pod przykryciem
Oj ale bym zjadła kawałek, wygląda idealnie :-)
OdpowiedzUsuńBoskie! Piekłam już takie ale z innego przepisu, teraz zrobię z Twojego:-)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, uwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńOj, będziemy piec i zajadać
OdpowiedzUsuńMmm, aż ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuń