No dobrze, pomyślałam, pieczemy bułki!
Na początek coś prostego, bez konieczności robienia zakwasu. Mimo dość intensywnego myślenia o wykonaniu domowych bułek, nie udało mi się jeszcze nabyć innej mąki niż pszenna, postanowiłam więc upiec bułeczki pszenne, czyli z mąką, którą każdy z nas ma w szafce w kuchni.
Jako dodatek wykorzystałam płatki owsiane, żeby urozmaicić moje pierwsze bułki.
Jest to przepis, który uratuje nas w sytuacji, gdy zabraknie nam pieczywa w domu. Oprócz drożdży wszystkie składniki na jego wykonanie mamy zazwyczaj w domu, a i drożdże, choćby instant, ma w swojej kuchni "na wszelki wypadek" coraz więcej z nas.
Bułki pszenne z tego przepisu można śmiało upiec wieczorem i po ostudzeniu przechować w woreczku foliowym, a na drugi dzień na śniadanie będą nam także smakować.
Bułki pszenne owsiane
Składniki:
350g mąki pszennej
250ml letniej wody
15g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
60g (5-6 łyżek) płatków owsianych
Wykonanie:
- drożdże rozkruszyć w miseczce, dodać cukier, wodę i większość płatków owsianych (pozostawić trochę do posypania bułek), wymieszać i pozostawić na 20-30 minut
- mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i przygotowaną wcześniej mieszankę z drożdżami, wymieszać składniki ręką, wyrobić, aż ciasto będzie gładkie, choć dość klejące i pozostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny
- piekarnik rozgrzać do 200 stopni, na dole postawić naczynie żaroodporne z wodą, które będzie tam stało przez cały okres pieczenia
- wyrośnięte ciasto podsypać lekko mąką i zagnieść, podzielić na 6 części i uformować bułki
- bułki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach od siebie, posmarować je z wierzchu wodą, posypać płatkami owsianymi, lekko przyciskając je do ciasta, następnie tępą stroną noża zrobić na środku każdej bułki "przedziałek"
- piec w około 200 stopniach przez 30-35 minut
Po wyjęciu z piekarnika nie mogłam się powstrzymać, żeby chociaż nie uszczknąć kawałka do spróbowania, więc przekroiłam jedną z bułek na pół i zjedliśmy z masłem, które cudownie rozpłynęło się na ciepłym wnętrzu bułeczki. Mniam!
Moje bułki wyszły średniej wielkości i myślę, że jest ona optymalna i porównywalna do wielkości bułek kupowanych w sklepie. Jeżeli nie mamy talentu do równego dzielenia ciasta na części, można posłużyć się wagą kuchenną - każda z moich bułek przed upieczeniem ważyła około 120g. Można też pokusić się o inne dodatki zamiast płatków owsianych, wiem natomiast, że pieczenie takich domowych bułek to wcale nie taka trudna czynność :)
Wspaniałe ,robiłam ostatnio podobne ,też wolę domowe pieczywo ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńz płatkami owsianymi, mniam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie jest stawianie tego naczynia z wodą? U mnie piekarnik przypieka od góry. Ze spodem jest zawsze problem..
OdpowiedzUsuńNie, można pominąć.
UsuńDziękuję za odpowiedź. Na dniach biorę się za nie. :-) Nie zapomnę pochwalić się jak wyszły :-)
Usuń