Pączki uformowałam w podłużny kształt, żeby odróżniały się od tych klasycznych. Można je nadziewać przed lub po usmażeniu, nakładając kajmak na całą długość pączka, jeśli robimy to przed smażeniem lub nadziewając go w dwóch miejscach (od spodu lub z boku) po usmażeniu, żeby pączek na całej długości miał w sobie nadzienie.
Pączki po usmażeniu obtoczyłam w drobnym cukrze wymieszanym z domowym cukrem waniliowym, który znacznie podbił smak całości. Możecie też udekorować je tradycyjnym lukrem lub oprószyć cukrem pudrem.
Z poniższego przepisu można przygotować 14-15 dużych pączków.
Pączki z kajmakiem
Składniki:
400g mąki pszennej + do podsypywania
200ml wody lub mleka
30g drożdży świeżych
70g cukru
4 żółtka
40g masła
1 łyżka ekstraktu z wanilii
1 łyżka spirytusu lub wódki
200g masy kajmakowej (krówkowej)
100g drobnego cukru (u mnie wymieszany z domowym cukrem waniliowym) do obtoczenia usmażonych pączków
1,5-2l oleju do smażenia
Wykonanie:
- składniki powinny być w temperaturze pokojowej
- masło roztopić, ostudzić
- drożdże rozkruszyć w miseczce, dodać 1/2 łyżki cukru, 2 łyżki mąki oraz około 50ml wody, wymieszać, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia rozczynu
- żółtka utrzeć z cukrem do uzyskania białej, puszystej masy
- mąkę przesiać, dodać wyrośnięty rozczyn, utarte z cukrem żółtka, resztę wody (lub mleka), ekstrakt z wanilii oraz wódkę, składniki wymieszać, wyrabiać przez kilka minut (można mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie), następnie stopniowo dodawać rozpuszczone masło, dalej wyrabiając
- ciasto należy wyrabiać w sumie 15-20 minut ręcznie lub 10-15 minut mikserem, ważne jest, aby do ciasta wtłoczyć jak najwięcej pęcherzyków powietrza
- wyrobione ciasto powinno być elastycznie i gładkie i choć może się nieco lepić, powinno odchodzić od dłoni
- ciasto przełożyć do miski, przykryć czystą ściereczką i folią (żeby nie wyschło), pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (zazwyczaj trwa to 1-1,5 godz.)
- wyrośnięte ciasto powtórnie krótko zagnieść, podsypując mąką, jeśli się klei, podzielić na 14-15 równych części
- każdą część rozpłaszczać na dłoni na kształt prostokąta, na środek nakładać pasek kajmaku (u mnie pełna łyżeczka na każdy pączek), zlepić brzegi ciasta, tworząc w dłoniach podłużny kształt pączka
- uformowane pączki odkładać na oprószony mąką blat, łączeniem do dołu, przykryć ściereczką i pozostawić na 20-30 minut do napuszenia
- pod koniec wyrastania pączków olej przelać do szerokiego rondla i rozpocząć jego podgrzewanie
- gotowy do smażenia pączków olej powinien mieć temperaturę około 175 stopni, można to sprawdzić termometrem cukierniczym lub wrzucić do oleju skórkę chleba - jeśli nie utonie, utrzyma się na powierzchni, a wokół niej pojawią się bąbelki, oznacza to, że temperatura jest odpowiednia
- pączki wkładać do oleju wyrośniętą częścią do spodu, pamiętając, że podczas smażenia mocno urosną, więc nie może ich być na raz za dużo
- smażyć z obu stron, po około 2 minuty z każdej, do zrumienienia
- usmażone pączki wyjąć łyżką cedzakową, układać na talerzu wyłożonym grubą warstwą ręczników papierowych (wchłoną nadmiar tłuszczu), jeszcze ciepłe obtoczyć w drobnym cukrze
- podczas smażenia pączków należy regulować moc palnika, gdyż temperatura oleju będzie się wahać - w za niskiej pączki nasiąkną tłuszczem, w zbyt wysokiej będą się palić, a w środku pozostaną surowe
O raju na widok tych pączków aż mi ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńprzepyszne muszą być i w dodatku domowe :)
Domowe najlepsze :)
UsuńW Tłusty Czwartek robię sobie pas i jem paczki do woli. Czasu już też niewiele do tego tłustego święta, więc może się pokuszę i zrobię takie z kajmakiem, bo go lubię:)
OdpowiedzUsuńZachęcam, bo są bardzo smaczne :)
UsuńO rety wyglądają wspaniale, zjadłabym wszystkie, całe szczęście nie mam ich w zasięgu ręki :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale na jednego możesz się skusić ;)
UsuńMmm, z kajmakiem to już prawdziwa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, ale od czego jest karnawał i tłusty czwartek? :)
UsuńSuper przepis
OdpowiedzUsuń