Ciasteczka orzechowe

Ciasteczka orzechowe to idealna przekąska dla wielbicieli orzechów. Te małe ciasteczka są pysznie orzechowe i bardzo kruche. Przechowywane w szczelnym pojemniku zachowują swoje walory smakowe i nie miękną. Można je śmiało przygotować nieco wcześniej i cieszyć się ich smakiem podczas nadchodzących świąt.
W przepisie użyłam drobno posiekanych orzechów włoskich, dzięki temu, że nie są one zmielone, są bardziej wyczuwalne w smaku ciasteczek. Z orzechami doskonale komponują się dodatki aromatyczne: ziarenka wanilii oraz skórka pomarańczowa.
Z poniższych proporcji można przygotować około 40 sztuk.

Ciasteczka orzechowe

Składniki:

120g mąki pszennej
20g (2 łyżki) mąki ziemniaczanej
70g masła
60g cukru pudru
50g orzechów włoskich
1 żółtko
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
ziarenka z 1/2 laski wanilii
skórka starta z 1 pomarańczy

Wykonanie:

- orzechy włoskie bardzo drobno posiekać
- do miski przesiać mąki, proszek do pieczenia i cukier puder
- dodać zimne masło, składniki posiekać razem
- dodać żółtko, ziarenka wydrążone z 1/2 laski wanilii, posiekane orzechy oraz skórkę pomarańczową, zagnieść ciasto

- ciasto zafoliować, schłodzić przez 60 minut w lodówce
- piekarnik rozgrzać do 175-180 stopni
- ze schłodzonego ciasta odrywać małe kawałki ciasta (u mnie 7g), formować kuleczki, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w dużych odstępach

- każdą kulkę delikatnie spłaszczyć widelcem (niezbyt mocno, gdyż ciasto jest bardzo kruche i ciasteczka nie mogą być za cienkie), odbijając na wierzchu wzorek

- jeśli nie wykorzystaliśmy całego ciasta, resztę schłodzić na czas pieczenia pierwszej tury ciasteczek
- uformowane ciasteczka piec przez 12-15 minut do lekkiego zrumienienia (na blasze z piekarnika piekłam 12 minut, na dodatkowej blaszce - 15 minut)
- upieczone ciasteczka pozostawić do lekkiego przestygnięcia na blasze, następnie przełożyć na talerz, pozostawić do całkowitego ostygnięcia
- formować i piec kolejne ciasteczka
- wystudzone ciastka przechowywać w pojemniku spożywczym

Ciasteczka orzechowe dość mocno rosną podczas pieczenia, więc nie należy nadawać im finezyjnych kształtów. Jeśli ciasto po schłodzeniu jest zbyt twarde i uformowane kuleczki nie dają się ładnie spłaszczyć widelcem, należy odczekać, żeby ciasto nieco zmiękło.