Szarlotkę upiekłam w tortownicy o średnicy 21cm.
Szarlotka z jabłek i gruszek
Składniki:
CIASTO
200g mąki pszennej
100g masła
75g cukru pudru
15g drożdży
2 łyżki (40g) jogurtu greckiego
1 jajko
szczypta soli
NADZIENIE
600g gruszek i jabłek, najlepiej pół na pół (waga po obraniu i wycięciu gniazd nasiennych)
50g masła
4 łyżki domowego cukru waniliowego
1 łyżka soku z cytryny
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki płatków migdałowych
1 łyżka bułki tartej do posypania ciasta
cukier puder do oprószenia ciasta po upieczeniu
Wykonanie:
- przygotować nadzienie: obrane i pozbawione gniazd nasiennych owoce pokroić na plasterki i przełożyć do rondelka
- jabłka i gruszki skropić sokiem z cytryny, wymieszać
- dodać masło i domowy cukier waniliowy, całość podgrzewać do zmięknięcia owoców i lekkiego odparowania soku
- do gorących owoców dodać przesianą mąkę ziemniaczaną, energicznie wymieszać, aby nie potworzyły się grudki
- nadzienie ostudzić, zimne wymieszać z płatkami migdałów
- drożdże i jogurt ocieplić, masło pozostawić w lodówce
- drożdże wymieszać z jogurtem, aż się rozpuszczą, odstawić na 15 minut
- do miski przesiać mąkę, dodać kawałki zimnego masła, składniki posiekać razem
- dodać cukier puder, mieszankę drożdży i jogurtu, jajko oraz szczyptę soli, wszystko wymieszać, zagnieść szybko gładkie ciasto (nie należy tego robić zbyt długo)
- ciasto podzielić od razu na dwie części
- formę wysmarować tłuszczem, wyłożyć papierem do pieczenia
- jedną częścią ciasta wylepić dno formy; jeśli ciasto się klei, podsypać je lekko mąką
- ciasto posypać równomiernie bułką tartą
- nałożyć nadzienie, wyrównać
- drugą część ciasta, podsypując mąką, rozwałkować na placek wielkości formy
- placek delikatnie przełożyć na nadzienie, przylepić do boków formy, żeby przykrył całe nadzienie
- wierzch ciasta nakłuć widelcem, odstawić w ciepłe miejsce na 20-30 minut
- po tym czasie piec w 180 stopniach przez około 40 minut do zrumienienia
- upieczone ciasto ostudzić, przed krojeniem oprószyć cukrem pudrem
Mmm, coś wspaniałego! Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo świetnie to wygląda, ślinka cieknie faktycznie :P
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńpiszę z wydawnictwa z propozycją współpracy. Proszę o kontakt na mail: alipinska@wydawnictwom.pl
Witam. Zapraszam do kontaktu mailowego: smakolykibereniki@gmail.com
Usuń