Makowiec to ciasto, bez którego trudno wyobrazić sobie Święta, więc nie warto rezygnować z przygotowań własnoręcznie wykonanej masy makowej. Będzie ona bardziej zwarta niż masa z puszki, doprawiona według Waszych upodobań, a także bez zbędnych dodatków czy konserwantów.
Jeśli zaopatrzycie się w dostępny w sklepach już zmielony mak, wystarczy zalać go wrzątkiem i dobrze odcedzić, a proces mielenia pominąć.
Masę makową można przygotować wcześniej, pomijając dodanie jajek i przechować do kilku dni w lodówce lub zamrozić, a odmrozić przed wykonaniem makowców.
Z poniższego przepisu przygotujecie dwa makowce o długości ok. 28-30cm. Do pieczenia wykorzystałam keksówkę o wymiarach 30x11cm, ale makowce można piec również na dużej blasze, dość ściśle zawinięte w papier do pieczenia (1-2cm luzu między papierem a makowcem, inaczej strucla urośnie na boki i straci kształt).
Składniki:
CIASTO
480g mąki pszennej
200g masła
120g cukru pudru
2 jajka
3-4 łyżki śmietany 18%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
MASA MAKOWA
300g suchego maku (po ugotowaniu i zmieleniu około 550-600g)
100g miodu
100g masła
80g cukru (lub do smaku)
2 małe jajka (M)
120-150g bakalii (u mnie orzechy włoskie, rodzynki i morele suszone)
aromat lub ekstrakt migdałowy do smaku (lub inny ulubiony)
LUKIER
150-200g cukru pudru
3-4 łyżki gorącej wody
białko do posmarowania ciasta
suchy mak do dekoracji
Wykonanie:
CIASTO
- składniki na ciasto powinny być zimne
- mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier puder i kawałki zimnego masła, wszystko posiekać razem
- dodać jajka oraz śmietanę, zagnieść gładkie i elastyczne ciasto
- ciasto podzielić na dwie części, zafoliować i schłodzić przez 1-2 godz. w lodówce
MASA MAKOWA
- suchy mak zalać gorącą wodą, gotować 30-40 minut, odcedzić na gęstym sicie (co najmniej przez 1 godz.), ostudzić
- ostudzony mak zemleć 2-3 razy w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem
- do rondelka przełożyć masło i miód, podgrzewać do rozpuszczenia się masła, dodać mak oraz aromat lub ekstrakt migdałowy (lub inny ulubiony), smażyć, mieszając, aż masa odparuje i będzie gęsta, zdjąć z palnika, ostudzić
- bakalie odpowiednio przygotować (rodzynki i owoce suszone sparzyć, orzechy podprażyć), pokroić na dość małe kawałki, dodać do masy
- żółtka oddzielić od białek, utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać do masy makowej, wymieszać
- białka ubić na sztywno, dodać do masy makowej, delikatnie wymieszać
MAKOWIEC ZAWIJANY
- piekarnik rozgrzać do temperatury około 180 stopni
- ciasto wyjąć z lodówki, jeśli jest zbyt twarde, pozostawić do lekkiego zmięknięcia
- na papierze do pieczenia rozwałkować kolejno oba kawałki ciasta (można lekko podsypać mąką) na placki o wielkości około 26x30cm lub nieco większe i grubości 4-5mm
- ciasto posmarować cienko roztrzepanym białkiem (można pominąć, masa makowa powinna wyjść i tak dość zwarta)
- na każdy placek nałożyć masę makową, rozsmarować, pozostawiając z każdej strony po około 2cm wolnego ciasta
- placek zawinąć w rulon, zaczynając od krótszego boku, łączenie powinno być na spodzie, boki zawinąć również pod spód
- makowce z wierzchu nakłuć w kilku miejscach wykałaczką lub widelcem
- makowce wraz z papierem przełożyć do keksówek lub zawinąć dość ściśle (pozostawiając 1-2cm luzu) w papier do pieczenia i ułożyć na dużej blasze
- wierzch posmarować białkiem (w przypadku makowców zawijanych w papier, czynność wykonać przed zawinięciem)
- wstawić do nagrzanego piekarnika, piec przez 50-60 minut do zrumienienia
- upieczone makowce wyjąć z piekarnika, ostudzić
- ostudzone makowce udekorować lukrem
- cukier puder rozetrzeć z kilkoma łyżkami gorącej wody
- makowce posmarować lukrem, posypać suchym makiem, pozostawić do zastygnięcia lukru
- przechowywać pod przykryciem
Świetna :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zrobić makowca, ale nigdy nie było okazji. W końcu mam wspaniały przepis i go zrobię!
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
uwielbiam makowce, Twój prezentuje się perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Upiekłam powyższe ciasto z najwyższą starannością i wyszło super pyszne. Mam tylko pytanie dlaczego ciasto podczas pieczenia trochę wzdłuż popękało i podczas jego krojenia czasami pęka na brzegach. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńByć może to kwestia temperatury piekarnika, każdy piecze inaczej. Generalnie ciasto kruche czy półkruche zazwyczaj nie pęka.
UsuńCiasto piekłam w temperaturze 180 stopni C. Rozpatrywałam, że przyczyną pęknięć na cieście jest może to, że trochę za cienko rozwałkowałam ciasto. Ale uprzejmie dziękuję za udzielenie odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zbyt cienkie ciasto również może być przyczyną pękania podczas pieczenia. Na szczęście nie wpływa tona smak wypieku.
Usuńciasto półkruche jest z dodatkiem drożdży, to jest normalne kruche ciasto.
OdpowiedzUsuńCiasto półkruche oprócz składników typowych dla ciasta kruchego zawiera środek spulchniający oraz śmietanę/mleko.
UsuńKwasna czu słodka śmietana
OdpowiedzUsuńKwaśna.
Usuń