Choć wydawałoby się, że czekolada i bakalie dadzą połączenie bardzo słodkie, babeczki nie są przesłodzone i jeśli ktoś nie liczy kalorii, śmiało może zjeść na raz więcej niż jedną.
Babeczki można przygotować jednego dnia lub etapami - zafoliowane ciasto kruche można przechować w lodówce przez 1-2 dni, a upieczone babeczki wytrzymają tyle samo, z tym że poza lodówką i pod przykryciem. Przyrządzenie kremu czekoladowego nie trwa długo, a najdłuższą czynnością jest posiekanie wszystkich bakalii.
Z podanego przepisu można przyrządzić 12 niedużych babeczek (moje foremki mają 7,5cm średnicy i 3cm wysokości).
Babeczki bakaliowe
Składniki:
CIASTO KRUCHE
165g mąki pszennej
100g masła
50g cukru pudru
1-2 łyżki kwaśnej śmietany
KREM CZEKOLADOWY
2 jajka
70g czekolady deserowej
30g czekolady mlecznej
50ml soku wyciśniętego z pomarańczy
skórka otarta z pomarańczy
2 łyżeczki domowego cukru z wanilią
125g bakalii (u mnie po równo suszonych daktyli, moreli, kandyzowanej skórki pomarańczowej, rodzynek i płatków migdałowych)
DEKORACJA
25g płatków migdałów
25g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Wykonanie:
CIASTO KRUCHE
- masło i śmietana powinny być prosto z lodówki
- mąkę przesiać, dodać cukier puder i zimne masło, składniki posiekać razem, szybko zagnieść, dodając tyle śmietany, by ciasto nie było za suche
- ciasto zafoliować i schłodzić przez 60 minut w lodówce
- schłodzone ciasto podzielić na 12 części, każdym kawałkiem ciasta wylepić foremkę na babeczkę
- uformowane ciasto nakłuć gęsto widelcem i ponownie schłodzić przez 20 minut
- schłodzone babeczki piec w 200 stopniach przez 15-20 minut do zrumienienia
- upieczone babeczki pozostawić na krótko w foremkach, następnie delikatnie stukając w spód foremki, wyjąć je na blat i całkowicie ostudzić
KREM CZEKOLADOWY
- bakalie sparzyć, odsączyć, pokroić na drobne kawałki
- do rondelka przełożyć rozbełtane jajka, cukier, sok i skórkę z pomarańczy, wszystko wymieszać i podgrzewać na małej mocy palnika, cały czas mieszając
- gdy mieszanka zrobi się ciepła, dodawać po kawałku czekoladę, mieszając, aż uzyskamy gładką i jednolitą masę
- całość podgrzewać, cały czas mieszając, aż masa lekko zgęstnieje, zdjąć z palnika
- jeśli masa nie jest jednolita, np. utworzyły się grudki ze ściętego białka, masę można przetrzeć przez sitko
- masę czekoladową pozostawić do częściowego ostygnięcia, co jakiś czas mieszać
- pokrojone bakalie wrzucić do masy czekoladowej, wymieszać
BABECZKI BAKALIOWE
- gotowe kruche babeczki wypełnić kremem czekoladowym
- wierzch każdej babeczki udekorować płatkami migdałów i kandyzowaną skórką pomarańczową
- babeczki pozostawić do zastygnięcia kremu (można schłodzić w lodówce)
Piękne zdjęcia, fajne przepisy. Słodkości kuszą od samego patrzenia na nie. Gratuluję zdolności nie tylko kulinarnych , ale i fotograficznych.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńPysznie wyglądają, muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają takie malutkie :) Niesamowicie zgrabne Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te babeczki! są pycha
OdpowiedzUsuńjak długo można przechowywać te babeczki?np.w lodówce?
OdpowiedzUsuńW lodówce spokojnie wytrzymają kilka dni.
Usuńciekawy przepis, apetycznie to wygląda na pewno wypróbuję przepis w domu.
OdpowiedzUsuń