Babka cytrynowa to kolejna propozycja, która obok zebry czy babki herbacianej może zagościć na stole w okresie świąt. Jak większość babek, jest szybka w przygotowaniu, ma cudowny cytrynowy smak i aromat oraz piękne żółte wnętrze. Ciasto jest bardzo lekkie i puszyste, delikatnie wilgotne w środku.
Istnieją dwa warianty wykonania tej babki, niżej podaję jej łagodniejszą wersję, którą cechuje delikatniejszy smak i mniej zwarta struktura. Jeśli lubimy mocno cytrynowe smakołyki, proponuję zetrzeć do ciasta całą cytrynę (nie tylko skórkę, sok i miąższ), łącznie z białą jej częścią, warto wtedy przed upieczeniem spróbować masę, być może będzie trzeba ją nieco dosłodzić. Ciasto będzie miało zdecydowanie mocniejszy cytrynowy aromat i bardziej wilgotne wnętrze (jak mokry piasek). Dla mnie obie wersje są smaczne i warte wypróbowania, jeśli jednak boicie się goryczy, która może być nieco wyczuwalna po dodaniu białej skórki, bezpieczniejsza jest opcja bez niej.
Babka cytrynowa
Składniki:
25dag mąki pszennej
4 jajka
25dag masła lub margaryny
20dag cukru pudru
1 duża cytryna
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Wykonanie:
- wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
- masło, oddzielone od białek żółtka i cukier utrzeć na puszystą masę
- cytrynę dokładnie umyć i sparzyć), zetrzeć na najdrobniejszej tarce skórkę, owoc przekroić, zetrzeć miąższ (tyle, ile się uda) i wycisnąć sok
- cytrynę przełożyć do masy, zmiksować
- mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wsypać do masy i zmiksować tworząc jednolitą, gęstą konsystencję
- białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, przełożyć do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką do połączenia się obu struktur (masy i piany)
- formę wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką, przełożyć ciasto do 2/3 wysokości formy, wyrównać i piec przez 40-45 minut w 180-190 stopniach, sprawdzając pod koniec stopień upieczenia patyczkiem
- jeśli babka jest w środku sucha, wyjąć ją z piekarnika i wystudzić
Babkę można udekorować lukrem cytrynowym (z cukru pudru i soku z cytryny) lub oprószyć cukrem pudrem, wzbogaci to jej smak.
Moją babkę upiekłam w małej formie z kominem z połowy porcji, przepis jest do wykorzystania w dużej formie babkowej.
śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńa taka babka koniecznie musi pojawić się na wielkanocnym stole.
wygląda bardzo smacznie:) lubię babki cytrynowe i pomarańczowe:)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda, taka optymistycznie żółciutka :)
OdpowiedzUsuńmniam... takie babki lubię!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cytrynowe wypieki a ta babeczka wygląda super:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś ją zrobiłam i jest dość mocno wilgotna, czy taka ma być?
OdpowiedzUsuńMoja babka wychodzi tylko lekko wilgotna, ale pojęcie "duża cytryna" może nieco zmienić jej konsystencję w zależności od tego, jakiego owocu użyjemy. Być może wykorzystała Pani większą cytrynę niż ja, ważne jest, czy nie robi się z tego powodu zakalec i czy babka smakuje. Proponowana przeze mnie nad przepisem wersja z całą cytryną (łącznie z białymi częściami) daje w efekcie babkę wilgotniejszą o strukturze mokrego piasku.
OdpowiedzUsuńW smaku jest bardzo dobra ;) Zakalcem chyba nie jest:)
UsuńNajważniejsze, że smakuje, a struktura ciasta tak jak napisałam, może zależeć od wielkości cytryny, więc nie ma co się przejmować, że jest nieco inna od mojej. Pozdrawiam :)
UsuńBialej części cytryny się daje bo ciasto będzie gorzkie. Skorke z cytryny prawidłowo sciera się jednym (!) pociagnieciem owocem po tarce, tak pwoiiedzial mi keidys szef kuchni znanej restauracji.
UsuńPani wprowadza ludzi w blad bo chce jesc gorzka babke.
Ścierałam do tej babki całą cytrynę i NIGDY nie wyszła mi gorzka. Szkoda, że nie jadasz Anonimie babek u znanego szefa kuchni, tylko poszukujesz przepisów na blogach kulinarnych. Pozdrawiam ;)
UsuńKlasyka rządzi! :)
OdpowiedzUsuńbabka piękna - niestety mi pięknie wyrosła a potem po wystudzeniu okazało się że zakalec:(
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że bardzo duże znaczenie ma piekarnik, w którym pieczemy ciasto. Możliwe, że musi Pani dopasować czas i temperaturę pieczenia do swojego. Pozdrawiam :)
UsuńBabka nie wychodzi według Pani przepisu. Proszę sprawdzić proporcje składników. Piekarnik mam nowy i bardzo dobry, więc to nie wina piekarnika. Biszkopty i ciasta wychodzą wspaniałe. Myślę że ma Pani jakiś błąd w przepisie.
OdpowiedzUsuńMistrzyni kuchni.
Proszę napisać, dlaczego nie wychodzi (zakalec, niewyrośnięta, itp.). Wykorzystuję ten przepis nie pierwszy raz i jak widać na zdjęciach, babka jest udana.
UsuńCzy ta na zdjęciu ma zakalec? ;-) A tak na poważnie - przepis b.dobry, sprawdziłem, polecam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się sprawdził. Pozdrawiam :)
Usuńczy przypadkiem do tej babki nie trzeba mleka?
OdpowiedzUsuńJeśli mąka jest mało wilgotna albo użyje się niezbyt soczystej cytryny i ciasto wychodzi zbyt gęste, można dodać nieco mleka, by rozluźnić jego konsystencję.
UsuńZaraz będę robił tą babkę
Usuńciekawe czy będzie dobra myślę,że będzie pyszna
UsuńJest przepyszna! Aż się podzieliłem przepisem u siebie: http://naokonajezyk.blogspot.com/2014/10/nieza-babka-z-cytryna.html
OdpowiedzUsuńZrobiłam, zjadlam, smakowało. dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam na przyszłość :)
UsuńCzy można tą babkę upiec w keksówce, jeśli tak to jaki wymiar?
OdpowiedzUsuńNie piekłam jej nigdy w keksówce, ale według mnie forma o wymiarach 25x10 powinna być odpowiednia.
UsuńBabka wyszla idealna, jest przepyszna! Pieklam ja w keksowce ok 26x10cm, z termoobiegiem w 180 stopniach przez 40 minut a potem zmniejszylam temperature do 170 stopni na 10 minut. Polecam wszystkim ten przepis :)
UsuńSuper, życzę Wesołych Świąt :)
UsuńCzy babkę powinno wyjąć się z formy od razu, gdy jest jeszcze ciepła, czy po wystudzeniu? Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepis super, bardzo smaczna - zniknęła momentalnie.
OdpowiedzUsuńNajlepiej tuż po wyjęciu z piekarnika na krótko odstawić formę z ciastem do wstępnego przestygnięcia, a następnie wyjąć babkę z formy i wystudzić na kratce.
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź :) Tak intuicyjnie zrobiłem dwukrotnie, za jednym razem niewielka część babki się oderwała ale pewnie była to wina niedokładnie posmarowanej blaszki. Na pewno już niedługo będę próbować poprawić statystyki, bo babka jest przepyszna :D
UsuńCieszę się, że babka posmakowała :) Jeśli chodzi o wyjmowanie z formy, to oczywiście jeśli jest zbyt ciepła, jest delikatna i trzeba ją ostrożnie wyjmować, ale to, czy się przyklei do blaszki, czy nie, zależy bardziej od tego, czy dobrze została wysmarowana tłuszczem i oprószona mąką/bułką tartą.
Usuń