Piernik dojrzewający najlepiej jest wykonać z domową przyprawą do piernika, która jest bardziej aromatyczna niż gotowe mieszanki dostępne w sklepach.
Jeśli nie zdążycie z przygotowaniem ciasta odpowiednio wcześnie, bez obaw - piernik uda się również po krótszym okresie leżakowania, np. po 2-3 tygodniach. Zachęcam jednak do przyrządzenia ciasta wcześniej, gdyż po 4-6 tygodniach (może leżeć też dłużej) nabierze wyjątkowej głębi smaku.
Przepis na ten piernik pochodzi z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole" Marii Lemnis, Henryka Vitry.
Poniższy przepis wystarczy na upieczenie trzech blatów piernika o wymiarach 25,5x12,5cm (w szerokiej keksówce) oraz około 60-80 pierniczków. Można też całe ciasto wykorzystać do upieczenia blatów w dużej formie, aby potem je przekroić i uzyskać trzy pierniki.
Składniki:
1kg mąki pszennej
500g miodu naturalnego
330g cukru
250g masła
3 jajka
125ml mleka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
50g domowej przyprawy do piernika lub 2-3 opakowania gotowej przyprawy do piernika
500g powideł śliwkowych (na piernik z połowy ciasta z powyższych składników, pieczony w formie o wymiarach 25,5x12,5cm)
POLEWA CZEKOLADOWA (na piernik z połowy ciasta z powyższych składników, pieczony w formie o wymiarach 25,5x12,5cm)
100g czekolady (60g czekolady gorzkiej, 40g czekolady mlecznej)
80ml śmietanki 30%
50g orzechów włoskich
Wykonanie:
- do rondla przełożyć miód, cukier i masło, podgrzewać, aż cukier się rozpuści i składniki się połączą, zdjąć z palnika, ostudzić
- do letniej mieszanki dodawać stopniowo przesianą mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w mleku, sól oraz przyprawę do piernika
- wszystko dokładnie wymieszać, najlepiej drewnianą łyżką lub mikserem, gdyż ciasto jest dość luźne i klejące i trudno je zagnieść dłonią
- nie należy dodawać więcej mąki, ciasto po okresie leżakowania zgęstnieje i zmieni konsystencję, będzie je można bez problemu po podsypaniu mąką rozwałkować na placki
- gotowe ciasto przełożyć do szklanego, porcelanowego lub kamionkowego naczynia (u mnie szklana salaterka), przykryć czystą ściereczką kuchenną lub folią spożywczą, w której wykałaczką należy porobić dziurki, aby ciasto oddychało
- naczynie z ciastem należy umieścić w lodówce lub mocno chłodnym miejscu na 4-6 tygodni
- ciasto nie chłonie zapachów z lodówki, więc można je tam trzymać bez obaw
- po tym czasie ciasto należy wyjąć z lodówki i ocieplić (tuż po wyjęciu jest twarde i mało plastyczne)
- ocieplone ciasto należy podzielić na trzy części i przygotować trzy duże placki, lub tak jak ja podzielić na dwie równe części, jedną zostawić do wykonania pierniczków, drugą podzielić na trzy kawałki i rozwałkować na placki o grubości około 1cm i wymiarach formy, w której będą pieczone (u mnie szeroka keksówka 25,5x12,5cm)
- placki należy piec w 160-170 stopniach przez około 15-20 minut lub do tzw. suchego patyczka
- nie należy piec ich za długo, gdyż ciasto może niepotrzebnie się przesuszyć
- upieczone placki wystudzić, następnie oddzielić od siebie papierem do pieczenia, a całość owinąć folią spożywczą lub aluminiową i odłożyć na 1-2 dni do skruszenia
- po tym czasie placki przełożyć powidłami lub inną masą
- powidła dobrze podgrzać na małej mocy palnika, aby odparowały i zgęstniały
- w ten sposób przygotowane powidła można nieco przestudzić i jeszcze ciepłymi przełożyć placki, tworząc pomiędzy nimi dwie warstwy powideł
- po przełożeniu placków boki można uzupełnić powidłami, aby tworzyły z blatami w miarę równą powierzchnię (łatwiej będzie udekorować piernik polewą, bez zbędnego ścinania i wyrównywania jego boków)
- całość owinąć folią spożywczą i aluminiową, a z wierzchu równo dociążyć, np. deską i 1-2 ciężkimi książkami
- tak przygotowany piernik przenieść ponownie do lodówki i zostawić na 5-7 dni
- na 1-2 dni przed świętami (lub przed spożyciem) piernik udekorować polewą czekoladową
- piernik wyjąć wcześniej z lodówki, aby nie był zbyt zimny (polewa na nim może zbyt szybko zastygać)
- orzechy włoskie dość drobno posiekać
- w miseczce w kąpieli wodnej podgrzać śmietankę
- czekoladę mleczną i gorzką posiekać na mniejsze kawałki
- polewą udekorować wierzch piernika oraz jego boki, najlepiej wykorzystując do tego szeroki nóż lub specjalne szpatułki do wyrównywania powierzchni ciasta czy polewy
- górę piernika obsypać kawałkami orzechów, dociskając je lekko, aby lepiej się trzymały
- piernik pozostawić do zastygnięcia polewy (można go w tym celu schłodzić), a następnie przełożyć do szczelnego pojemnika lub owinąć papierem/folią/ściereczką, aby nie wysechł
- piernik należy przechowywać w chłodnym miejscu, jeśli chcemy, żeby zachował swoją świeżość jak najdłużej (chodzi głównie o trwałość powideł czy masy oraz polewy czekoladowej, gdyż sam piernik można przechowywać przez wiele tygodni)
- piernik można również szczelnie owinąć i zamrozić
Idealny pierniczek))
OdpowiedzUsuńnajlepszy piernik ze wszystkich :) a Twój wygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj będę robić ciasto :) Kocham ten piernik! :)
OdpowiedzUsuń