Chlebek dyniowy ostatnio bardzo często gości na moim stole. Zakochałam się w pieczywie przygotowywanym z dodatkiem purée z dyni i korzystam w pełni z sezonu dyniowego.
Purée najchętniej przyrządzam z dyni hokkaido, gdyż jej miąższ ma najintensywniejszy kolor. Najlepszym sposobem na przyrządzenie purée jest pieczenie kawałków dyni, taka forma obróbki cieplnej sprawia, że purée ma mocno zwartą konsystencję.
Chlebek ma niesamowity żółty kolor i mięciutkie wnętrze, które zachowuje
swoją świeżość przez kilka dni. Lekko słodki smak sprawia, że chlebek
smakuje łączony zarówno z dodatkami słodkimi, jak i neutralnymi, np. z
twarożkiem.
Ilość mąki, jaką dodamy do wypieku, jest uzależniona nie tylko od jej wilgotności, ale też od tego, jak gęstego
purée użyjemy. Purée zrobione z pieczonej dyni hokkaido jest bardzo gęste (jak zgniecione ugotowane ziemniaki) i nie wymaga odsączenia. Jeśli przygotujemy
purée o luźniejszej konsystencji, najprawdopodobniej do ciasta będziemy
musieli użyć nieco mniej wody lub dodać więcej mąki. Finalnie ciasto
przed wyrośnięciem powinno być dość luźne, jednakże na tyle zwarte, by można je było wyrobić.
Chlebek z podanego przepisu można przygotować w keksówce o wymiarach 20x11x7,5cm.
Chlebek dyniowy
Składniki:
300-330g mąki pszennej typ 650
150g purée z dyni hokkaido (skorzystaj z przepisu na purée z dyni)
100ml mleka
50ml wody (ilość uzależniona od gęstości purée)
10g drożdży świeżych
25g masła
3 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
mąka do podsypania, olej do wysmarowania dłoni i formy
białko + odrobina mleka do posmarowania chleba
Wykonanie:
- składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej
- masło roztopić, ostudzić
- połowę mleka lekko podgrzać tak, by było letnie
- do mleka dodać pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżeczkę mąki, wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia
- 250g mąki przesiać, dodać cukier, sól, purée z dyni, wyrośnięty rozczyn oraz pozostałe mleko
- składniki mieszać,
dodając resztę mąki oraz wodę, jeśli konsystencja ciasta jest zbyt
zwarta
- ciasto powinno być luźne i dość klejące, jednak nie na tyle, by uniemożliwić wyrabianie
- do ciasta wlać roztopione masło, wyrabiać przez kilka minut, aż będzie elastyczne
- ciasto pozostawić pod przykryciem do podwojenie objętości
- formę wysmarować olejem i oprószyć mąką
- dłonie natłuścić olejem lub oprószyć mąką, wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany mąką blat, odgazować krótko zagniatając
- z ciasta uformować podłużny kształt, przełożyć do keksówki, przykryć i
zostawić do ponownego wyrośnięcia na około 25-35 minut (aż wyrośnie
mniej więcej do wysokości formy)
- wyrośnięty chleb posmarować białkiem wymieszanym z wodą lub mlekiem
- wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec około 30-35 minut
- upieczony chleb powinien być przyrumieniony z wierzchu, a stukając w bochenek powinniśmy słyszeć głuchy odgłos
Chlebek dyniowy po upieczeniu należy wyjąć z piekarnika, a po kilku minutach lekko podważyć nożem i wyjąć z formy, studzić na kratce. Chleb kroimy dopiero po ostygnięciu, gdyż jest dość delikatny i ciepły może się kruszyć.
Dynia w sklepie po 2 zł wiec warto spróbować :-)
OdpowiedzUsuńGrzechem byłoby nie spróbować ;)
Usuńjaki obłędny kolor!
OdpowiedzUsuńo, tak - kolor ma rzeczywiście cudny :) super pomysł, serio!
OdpowiedzUsuńFaktycznie dynia hokkaido daje niesamowicie intensywny kolor :) Sama dopiero w tym roku jej próbowałam, wcześniej do drożdżowych wypieków dodawałam to bardziej wodniste puree i na szczęście wszystko wychodziło jak należy ;)
OdpowiedzUsuńDo mniej zwartego purée wystarczy dać trochę więcej mąki lub ograniczyć mleko czy wodę, ale najpiękniejszy kolor daje jednak dynia hokkaido :)
UsuńKolor ma obłędny! Jestem pewna, że smakował wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńI nadal smakuje, bo robię go niemal codziennie :)
UsuńNie jadłam chleba dyniowego. Ale wiem, co tracę. Dla samego koloru warto taki upiec :)
OdpowiedzUsuńAle świetny kolor. I tak ładnie wyrośnięty :)
OdpowiedzUsuńChlebek dyniowy rośnie jak szalony ;)
Usuńooo padłam musze sprobowac;)
OdpowiedzUsuńco za kolory! rewelacyjny chlebek!!!
OdpowiedzUsuńchlebek już robiłam smak i kolor rewelacyjny, zniknął w mig, dzisiaj robię ciasto korzenne
OdpowiedzUsuńZarówno chlebek, jak i ciasto korzenne, a właściwie to wszystkie ciasta z dodatkiem dyni mogę serdecznie polecić, bo są mięciutkie i pyszne :)
UsuńJednak to nie moje smaki. Chlebek smakuje troszkę mdło, a szkoda, bo lubię dynię.
OdpowiedzUsuńJest to chlebek, który ma zastąpić zwykłe codzienne pieczywo, dlatego jego smak nie jest wyrazisty. Jako baza do kanapek nadaje się idealnie. Można go też nieco inaczej przyprawić, np. bardziej posolić (być może Twoja dynia była mniej aromatyczna) lub dodać ziarna.
UsuńA ja z kolei daje więcej cukru i robię w formie chałki z kruszonką cynamonowa
UsuńChlebek jest rewelacyjny, pyszny i ma cudowny kolor ❤ jak dla mnie cudo!
OdpowiedzUsuńProszę o więcej takich przepisów
Skoro 10g drożdży świeżych, to ile suchych? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSama korzystam zazwyczaj z drożdży świeżych, staram się mieć je poporcjowane i zamrożone. Na różnych stronach internetowych można znaleźć dwa warianty przeliczania:
Usuń- suchych drożdży dwa razy mniej niż świeżych,
- odpowiednikiem 7g drożdży suchych jest 25g drożdży świeżych.
Ta druga opcja zazwyczaj znajduje się też na opakowaniach drożdży instant i myślę, że ten zwiększony przelicznik może wynikać z tego, że kiedyś dodawało się do ciast znacznie więcej drożdży niż obecnie (np. na kilogram mąki 100g drożdży świeżych).
Proponuję sprawdzić wersję pomniejszoną lub znaleźć swoje proporcje. Pozdrawiam.