Ciast biszkoptowych nie było jeszcze u mnie na blogu, a są one często bazą do ciast przekładanych i tortów.
Dział z biszkoptami zapoczątkuję dziś przepisem na uroczy torcik makowy, który łączy w sobie lekkie blaty biszkoptowe i masę budyniową. Możemy przygotować go w prostokątnej czy kwadratowej blasze i będziemy mieć smaczne ciastka do popołudniowej kawy czy herbaty. Upieczony w tortownicy i ładnie udekorowany, może śmiało posłużyć jako tort na specjalną okazję.
Torcik makowy to pyszny, lekki makowy biszkopt i delikatny, nie za
słodki krem budyniowy, całości dopełniają wiórki kokosowe i migdały.
Dzięki temu, że poncz jest bezalkoholowy, możemy śmiało przygotować go
również na przyjęcie dla dzieci. Duża ilość kremu sprawia, że warstwy
bardzo ładnie współgrają ze sobą i dobrze prezentują się w ukrojonym
kawałku.
Przepis jest na tortownicę o średnicy 18cm.
Torcik makowy
Składniki:
BISZKOPT
4 jajka
60g cukru pudru
100g mąki pszennej
40g mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki wody
3 łyżki suchego maku
MASA BUDYNIOWA
500ml mleka
kilka kropel aromatu migdałowego
opakowanie cukru wanilinowego
3 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
200g masła
50g wiórków kokosowych
50g migdałów całych lub płatków
kilka łyżek wody
kilka kropel aromatu migdałowego
Wykonanie:
BISZKOPT
- spód tortownicy posmarować tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia, jeżeli piekarnik potrzebuje czasu do nagrzania się, włączyć go ustawiając temperaturę około 175 stopni (biszkopt od razu po przygotowaniu musimy wstawić do piekarnika)
- wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową
- białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę, sukcesywnie dodając po łyżce cukru
- gdy piana będzie ubita, ubijać dalej dodając po jednym żółtku, na koniec dodać 2 łyżki wody
- mąki przesiać do osobnej miski, wymieszać razem z makiem i proszkiem do pieczenia
- dodawać je po łyżce do ubitych jajek, mieszając lekko drewnianą łyżką tylko do połączenia składników
- ciasto delikatnie przelać do tortownicy i wstawić do piekarnika
- piec przez około 35 minut nie otwierając piekarnika podczas pieczenia (możemy zrobić to 5 minut przed upływem wyznaczonego czasu, sprawdzając wykałaczką, czy po wyjęciu z ciasta jest sucha)
- wyłączyć piekarnik, pozostawić w nim biszkopt przy uchylonych drzwiczkach, żeby trochę ostygł
- po wyjęciu z piekarnika ciasto studzić w tortownicy, gdy wystygnie, delikatnie rozpiąć obręcz tak, żeby nie uszkodzić ciasta
- biszkopt najlepiej pozostawić do całkowitego wystudzenia i kroić na drugi dzień po upieczeniu
MASA BUDYNIOWA
- z mleka odlać pół szklanki, dodać do niej mąki i dokładnie rozetrzeć
- pozostałe mleko zagotować z cukrem, cukrem wanilinowym i aromatem migdałowym
- gdy mleko zacznie się gotować, wlać rozpuszczoną mąkę i mieszając, gotować około 1 minuty
- zdjąć na chwilę z ognia i dodać dwa rozmącone żółtka, dokładnie wymieszać, ponownie 1-2 minuty gotować do zgęstnienia
- ugotowany budyń pozostawić do ostygnięcia
- masło do masy musi mieć temperaturę pokojową (nie należy jednak trzymać go za długo poza lodówką, gdyż temperatura masła i budyniu podczas ucierania powinna być podobna)
- masło utrzeć na puszystą masę, dodawać po łyżce ostudzonego budyniu i miksować do uzyskania jednolitej, gęstej masy
PRZEŁOŻENIE BISZKOPTU
- biszkopt przekroić dużym, ostrym nożem na trzy blaty
- kilka łyżek wody wymieszać z aromatem migdałowym
- ułożyć na talerzu jeden z blatów (jeśli biszkopt wyrósł trochę nierówno, można górny blat umieścić na spodzie tortu, a na górze - ten spodni, który od tortownicy jest zawsze równy), skropić go przygotowanym ponczem, nałożyć 1/3 kremu i rozsmarować, posypać wiórkami kokosowymi
- podobnie zrobić z drugim blatem - nasączyć, nałożyć krem i posypać wiórkami
- ostatni blat nasączyć od spodu, ułożyć na pozostałych blatach i rozsmarować na nim i na bokach tortu pozostały krem, wyrównując warstwę
- migdały sparzyć i obrać ze skórki, przekroić na połówki (chyba że wykorzystujemy płatki migdałowe)
- dekorować układając połówki migdałów i posypując górę i boki wiórkami kokosowym
- tort schłodzić przez 24 godziny
- przed ukrojeniem każdego kawałka można moczyć nóż w gorącej wodzie, dzięki temu krem nie będzie się przyklejał do noża (choć ten krem jest na tyle gęsty, że bardzo ładnie zachowuje kształt i nie "ucieka" z ciasta)
Musi być pyszny :) Wygląda bardzo apetycznie! Piekłam kiedyś też na makowych blatach, ale z masą z kremówki i białej czekolady. Bardzo wszystkim smakował :)
OdpowiedzUsuńdodaje do ulubionych...niebawem bedzie okazja go przetestowac, dziekuje :)
OdpowiedzUsuń